43-letni mieszkaniec gminy Marciszów przekonał się, iż złamanie zakazu sądowego zbliżania się do byłej żony pociąga za sobą ogromne konsekwencja. Gdyby się do niego stosował, byłby dziś na wolności. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W ubiegłym tygodniu policjanci z Posterunku Policji w Marciszowie wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Marciszów, który po wyjściu z więzienia końcem września br., gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za znęcanie się nad byłą żoną, nie stosował się do środka karnego w ten sposób,
że wielokrotnie złamał sądowy zakaz zbliżania się do kobiety. Mężczyzna ten znajdując się pod wpływem alkoholu miał regularnie przychodzić do domu i w nim przebywać, czego robić mu nie było wolno. Tym bardziej dlatego, że według zakazu sądowego, nie miał prawa zbliżać się do byłej żony na odległość mniejszą niż 100 metrów.

43-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do popełnienia których się przyznał. Mężczyzna się tłumaczył, że nie ma gdzie mieszkać, dlatego po wyjściu z więzienia złamał zakaz sądowy i wrócił do domu.

Teraz 43-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. To jednak sąd podejmie decyzję o wysokości kary. Na pewno na jego niekorzyść świadczy fakt, iż poprzedni wyrok, odbywał również w związku faktem nie stosowania się do orzeczonych środków karnych.

KPP Kamienna Góra Oficer Prasowy asp. Paulina Basta Foto :KPP KG