Specjalną rekompensatę dla ośrodków narciarskich przygotował wicepremier Karel Havlíček po tym, jak rząd przedłużył twarde środki przeciwko koronawirusowi do 22 stycznia, odmawiając ponownego uruchomienia wyciągów. „Wsparcie będzie przyznawane w oparciu o miejsce siedzące, w zależności od rodzaju sprzętu transportowego. Alokacja wynosi do miliarda koron” – wyjaśnił Havlíček. Przedsiębiorcy dostaną 210 koron za podstawowe wyciągi za jedno miejsce, 340 koron za nierozłączne kolejki linowe i 530 koron dziennie za wyprzęgane kolejki linowe

„Maksymalne możliwe dzienne wsparcie jest dodatkowo określane przez kwotę obliczoną jako 50% aktualnego średniego dziennego kosztu eksploatacji centrum za ostatnie trzy sezony. Składka będzie należna przedsiębiorcom za okres od 27 grudnia do 22 stycznia, a przyjmowanie zgłoszeń do programu Ośrodki narciarskie COVID sport III powinno rozpocząć się w styczniu. W nowym sezonie zimowym ośrodki narciarskie mogły funkcjonować tylko między 18 a 26 grudnia. Według Havlíčka w Czechach jest 450 ośrodków narciarskich, których działalność przynosi 13 miliardów koron rocznie do budżetu państwa. Zatrudniają 45 000, głównie miejscowych. Według Stowarzyszenia Uzdrowisk Górskich strata z tytułu zamknięcia do 10 stycznia wynosi od jednego do 1,2 mld koron. Havlíček uznał otwieranie ośrodków narciarskich za jeden z priorytetów, jeśli sytuacja epidemiologiczna ulegnie poprawie. Zdaniem ministra zdrowia Jana Blatnégo ich otwarcie może oznaczać większe zatłoczenie ludzi niż ma to miejsce teraz, gdy są zamknięte i ludzie wyjeżdżają w góry, aby uprawiać inne sporty zimowe.