Miało być mleko wyszły narkotyki

W ubiegłym tygodniu policjanci Wydziału Kryminalnego z Kamiennej Góry sprawdzając informacje uzyskane pozaprocesowo odwiedzili 35-latka, który miał posiadać znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna słysząc, że to funkcjonariusze weszli do pomieszczeń schował się do szafy. W swoim domu przechowywał prawie 800 porcji handlowych marihuany, a także ponad 365 porcji metaamfetaminy m.in. w opakowaniu po mleku dla dzieci. Trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, po czym następnego dnia Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Za to przestępstwo może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

W ubiegłym tygodniu policjanci Wydziału Kryminalnego z Kamiennej Góry otrzymali informację o znacznych ilościach narkotyków, które mogą znajdować się w jednym z mieszkań na terenie miasta.

35-latek przebywający w domu słysząc, że to mundurowym otworzono drzwi postanowił, że ukryje się w szafie, jednak został szybko przez nich znaleziony. Powodem takiego zachowania było zapewne to, że podczas przeszukania policjanci z Kamiennej Góry ujawnili znaczne ilości narkotyków. W pomieszczeniach w różnych miejscach m.in. w opakowaniu po mleko modyfikowanym dla dzieci czy po słodyczach znaleźli prawie 800 porcji handlowych marihuany, a także ponad 365 porcji metaamfetaminy.

Mężczyzna został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. W kolejnym dniu Sąd Rejonowy przychylił się wniosku Prokuratury Rejonowej w Kamiennej Górze i zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.

Posiadanie znacznych ilości środków odurzających bądź zabronionych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.

Źródło: KPP Kamienna Góra st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka.