Oszustwo – „Nie kochana zaufaj mi…”, “To całkowicie legalna i bezpieczna transakcja…”

„Nie kochana zaufaj mi…”, “To całkowicie legalna i bezpieczna transakcja…”. Ponad 2000 złotych straciła 45-letnia mieszkanka powiatu kamiennogórskiego, która uwierzyła, że wygrała pieniądze w darmowej loterii, a jedyną opcją do ich otrzymania jest podanie kodu BLIK. Zobacz wiadomości oszusta i nie daj się nabrać – apelują kamiennogórscy policjanci!

Stale informujemy o tym aby być czujnym w internecie i uważać na wiadomości otrzymywane od „rzekomych znajomych”, którzy proszą o podanie kodu BLIK. Przejęcie konta na portalu społecznościowym może być bardzo proste, szczególnie jeśli używamy łatwego do złamania hasła. I niestety takie włamanie służy później to próby wyłudzenia pieniędzy wśród znajomych takiej osoby, o czym przekonała się 45-latka z powiatu kamiennogórskiego.

Do policjantów Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zgłosiła się kobieta, do której na portalu społecznościowym napisała „koleżanka”. Jak się później okazało, konto znajomej zostało przejęte przez oszusta i za jego pośrednictwem rozesłano wiadomości z niewinną prośbą o podanie numeru telefonu. Następnie na podany numer telefonu przychodził kod do rzekomej darmowej loterii. Następnie oszust twierdził, że na loterii wygrane zostały pieniądze, którymi chce się podzielić na pół, ale jest jeden haczyk… Należy podać kod BLIK do zrealizowania przelewu. W trakcie potwierdzania transakcji kobieta była zapewniania o jej legalności i o tym, że jest to bezpieczne. Oszust wysyłał jej też rzekome screeny ze swoich płatności internetowych. Niestety 45-latka zorientowała się, że to przekręt zbyt późno. Zdążyła stracić ponad 2 tysiące złotych.

Kamiennogórscy policjanci przypominają!
Sprawdzaj osobę, zanim wykonasz transakcje.
Podchodź krytycznie do wszystkich rzekomych darmowych ofert, nawet jeśli są wysyłane przez znajomych. Nigdy nie wiesz, czy konto nie zostało przejęte przez oszusta!

Źródło: KPP Kamienna Góra st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka