Od kilku dni w naszym nadleśnictwie trwa demontaż szlabanów. Robimy to z kilku powodów: ułatwi to dojazd służbom i osobom uprawnionym do wjazdu (jak np. pszczelarze), poprawi dostępność dróg leśnych rowerzystom czy też osobom z niepełnosprawnościami.
Należy jednak pamiętać, że nie zmieniły się przepisy. Brak szlabanu nie oznacza, że możemy wjechać do lasu pojazdem silnikowym. Za wjazd do lasu można zostać ukaranym grzywną w postaci mandatu karnego w kwocie od 20 do 500 złotych, oraz grzywną orzeczoną przez sąd w wysokości do 5000 złotych. Możemy także odstąpić od ukarania grzywną i zakończyć postępowanie na pouczeniu sprawcy.
O zakazach informują znaki, które stoją przy naszych drogach leśnych. Liczymy na to, że spełnią swoje zadanie i przejmą rolę szlabanów.
Praktycznie codziennie nasz monitoring dostarcza kilka (a w weekendy kilkanaście) dowodów na nieuprawniony wjazd do lasu. Szczególną popularnością cieszą się takie miejsca jak nowa wieża na Dzikowcu. Pamiętajmy też, że nawigacja nie stanowi prawa i powoływanie się na nią nie chroni przed konsekwencjami.
Zapraszamy do leśnych wędrówek, mamy nadzieję, że znikające bariery Was do tego zachęcą ale pamiętajmy, że przepisy odnośnie korzystania z dróg leśnych się nie zmieniły.
Źródło: Nadleśnictwo Kamienna Góra
