Na dwa miesiące do aresztu trafił mężczyzna, który znęcał się nad swoją partnerką. Ubliżał, kontrolował, a także groził pozbawieniem życia, dusił oraz bił po rożnych częściach ciała. To dzięki reakcji świadka oraz szybkiej interwencji kamiennogórskich policjantów, koszmar kobiety został przerwany. Słyszysz, widzisz? Reaguj!
W niedzielę (27 lipca) policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zostali wezwani do miejscowości Sędzisław, gdzie świadek usłyszał, że kobieta miała wzywać pomocy, bo ktoś ją bije.
Jak się okazało, policjanci zmuszeni byli siłowo wejść do mieszkania, ponieważ mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, a kobieta w środku prosiła o pomoc. 48-latek po wejściu mundurowych był agresywny oraz wulgarny, więc konieczne było zastosowanie środków przymusu bezpośredniego. Badanie mężczyzny na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wyniosło ponad 3 promile.
Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna od dłuższego czasu miał znęcać się nad partnerką, kiedy był w stanie nietrzeźwości. Wszczynał awantury, ubliżał kobiecie, niszczył jej mienie, a w dniu interwencji miał ją dusić oraz grozić pozbawieniem życia.
Kamiennogórscy policjanci zatrzymali 48-latka i zebrali materiał dowodowy, z którym w środę zapoznał się Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze. Następnie sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
Dzięki reakcji świadka, telefonie na numer alarmowy oraz szybkim działaniom kamiennogórskich policjantów koszmar kobiety został przerwany. Apelujemy – słyszycie, widzicie? Reagujcie!
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kamiennej Górze młodszy aspirant Katarzyna Trzepak
