22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Polski podróżnik miał 74 lata. O jego śmierci poinformowała poprzez media społecznościowe rodzina. Zmarł zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro.
Jeszcze niedawno dokonał niemożliwego- jako pierwszy w historii przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki. Płynął z Afryki do Ameryki Południowej. Dokonał tego wyłącznie dzięki swojej silnej woli i pracy mięśni. To jednak nie jedyne jego osiągnięcie- opłynął kajakiem także Bałtyk i Bajkał.
Źródło: interia.pl


